ktorzy ciezko pracują, dbają o rodzinę i nie stwarzają zadnych problemow. Za to problemy stwarzaja Marokanczycy, ktory zmuszają młode 14letnie Polki ze szkol do prostytycji, jako loverboys, dzgają Polakow nożami itp. Polak moze wypije, ale poza tym nic złego nie robi. Holendrzy są hipokrytami do kwadratu, dyskruyminują wlasnie Polakow i innych wschodnioeuropejsczykow, bo SIE ICH NIE BOJA TAK JAK ISLAMITOW. Islam to u nich swieta krowa, ale ze strachu, bo ich mogą wysadzic itp. A Polak najwyzej upije sie i rozwali samochod. Dlatego łatwiejsza jest nagonka na Polakow, nie znajacych holenderskiego. A nie znają, bo to nie jest jezyk swiatowy i na te pare miesiecy czy lat pracy nie ma co sie go uczyc. Polacy poza tym wcale nie chca zostawac w Holandii - z tego, co słuysze, do mieszkania Holandia sie nie nadaje, nie podoba sie. Polak zarobi i wyjedzie, nie bójcie sie Holendrzy. I zapamietajscie sobie - za wiele lat bedziecie pluc sobie w brode, bo lepszy byl Polak niz muzułmanin.